Maseczki do twarzy to produkty, które uwielbiam. W tygodniu mając nawet chwilę czasu decyduje się na ich aplikację. Po pierwsze moja skóra tego wymaga, a po drugie uwielbiam cerę rozjaśnioną i świeżą.
Niejednokrotnie w innych postach zaznaczałam, że nawilżenie skóry twarzy i dekoltu to dla mnie konieczność. Mam tendencje do powstawania na policzkach i nosie suchych skórek. To ciekawe, bo przyglądając się z bliska można zobaczyć na nosie wiele zaskórników. To jest dopiero wybryk natury. Staram się jak mogę, ale nie jestem ekspertem i nie wiem wszystkiego. Testuję, dobieram i czekam, co odpowie moja cera.
Po maseczki do twarzy sięgają chyba wszystkie kobiety. W drogeriach przeznaczony jest na nie cały regał. Wyróżniamy maseczki nawilżające, oczyszczające, odżywcze itd. Ja raczej sięgam po te nawilżające.
Dwa miesiące temu w jednej z drogerii zobaczyłam maseczkę Perfecty - sleep mask - czyli maseczkę na dobranoc. Skusiłam się na nią bo wystarcza na 10 aplikacji, a koszt jej wynosi w graniach 8-10zł czyli niewiele.
Przyznam, że nigdy nie miałam wcześniej maseczki, którą pozostawiałam na całą noc. Przeważnie sięgałam po te do wytarcia chusteczką po 10-15 minutach. Byłam ciekawa, czy produkt na całą noc okażę się o wiele bardziej skuteczny, czy wręcz przeciwnie.
Co o produkcie pisze producent:
Perfecta Beauty Sleep Mask to innowacyjna maseczka do nocnej
pielęgnacji skóry. Produkt zawiera silnie skoncentrowane składniki
aktywne, które efektywnie poprawiają wygląd cery podczas trwania snu.
Wskazania: maseczka dla skóry po 30. roku życia, do każdego typu cery, w tym suchej i odwodnionej.
Sposób użycia: stosować maksymalnie 2-3 razy w tygodniu.
Maseczka występuje w trzech wariantach:
1. Kwasowa dermabrazja skóry - profesjonalne wygładzenie cery
2. Elixir na krótkie noce - nocna regeneracja skóry w 4 godziny
3. Super Aqua Booster - nawilżająca kuracja dla skóry
Ja zdecydowałam się na zakup tej 3 - Super Aqua Booster - nawilżająca kuracja dla skóry.
Maseczka zawiera składniki aktywne takie jak: masło Karite, Superhialuron, Baobab Lift.
Masło Karite - Tworzy delikatny film na skórze, przez co chroni przed utratą wody, oraz szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Intensywnie nawilża i pielęgnuje skórę.
Superhialuron - utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia i ujędrnienia.
Baobab Lift - daje efekt liftingu i wygładzenia skóry.
Moje wrażenia:
Opakowanie:
Produkt jest zamknięty w saszetce o pojemności 50 ml, bez problemu wydostaje się z opakowania. Stosuję ją 2- 3 razy w tygodniu, tak jak zalecono i wystarczyła mi na ponad 10 aplikacji.
Zapach:
Maseczka może jakoś cudownie nie pachnie, jednak znośnie. Nie przeszkadzał mi ten zapach przy zasypianiu.
Konsystencja:
Dosyć gęsta, nie spływająca po twarzy. Muszę jednak zaznaczyć, że może sprawiać dyskomfort osobom, które nie lubią zasypiać z lepką powłoką. Na początku miałam dosyć dziwne odczucie, maseczka przyklejała się do poduszki i trochę mi to przeszkadzało, jednakże w nocy tego już nie byłam w stanie kontrolować, więc po prostu pozwoliłam jej działać ;)
Efekty:
Jak dla mnie bardzo duże zaskoczenie. Maseczka bardzo dobrze się spisała i nawilżyła moją cerę. Po przebudzeniu i przemyciu skóry zobaczyłam ładne rozświetlenie, ale przede wszystkim nawilżenie. Skóra była gładka o równiej fakturze. Niewidoczne były również suche skórki. Cera wyglądała na zdrową.
Produkt nie spowodował żadnych podrażnień, ani uczuleń.
Dostępność:
Maseczkę zakupiłam w drogerii Rossmann. Nie jest to jednak produkt łatwo dostępny, bo raczej występuje w tych największych drogeriach.
We Wrocławiu widziałam ją tylko w Pasażu Grunwaldzkim, w innych galeriach już niestety nie. Produkt dostępny jest w niektórych aptekach więc można pytać.
Co sądzicie o takich maseczkach na noc?
Ściskam,
Karolina
Super efekty oraz ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam częściej.
UsuńUwielbiam maseczki! Wszystkie! :)
OdpowiedzUsuńW takim razie musisz ją przetestować! Warto!
UsuńFajnie, że maseczkę można zakręcić, dzięki temu da się użyć więcej razy;)
OdpowiedzUsuńTak, jest to bardzo wygodne ;)
UsuńJa ostatnio robię maseczki z produktów z kuchni :))
OdpowiedzUsuńMam inną wersję, ale nie oczarowała mnie swoim działaniem.
OdpowiedzUsuń